W Polsce od pewnego czasu huty prawie nie istnieją, nie oznacza to jednak iż wszędzie tak jest. Szwedzi zgłaszają popyt na hutników. To szansa dla polskich hutników, którzy maja zawód ale w nim nie pracują z racji braku zapotrzebowania na ten rodzaj profesji. Praca w hucie jest bardzo wymagająca fizycznie. Nienaganny stan zdrowia to podstawa. Planując takie zatrudnienie w Szwecji wziąć należy pod uwagę dodatkowo warunki atmosferyczne tego kraju. Surowość klimatu może nie być naszym sprzymierzeńcem. Mimo wszystko płace jakie są oferowane za prace w hucie są tak atrakcyjne iż sporo osób nie mając przygotowania zawodowego wyjeżdża i jest usatysfakcjonowana. To szybki zarobek, możliwość załatania dziury budżetowej zaledwie w kwartał. Szwedzkie firmy poszukują personelu zarówno wykwalifikowanego jak i bez kwalifikacji. W hutach pracują nie tylko hutnicy zajmujący się surówką ale i magazynierzy, kontrolerzy jakości czy technolodzy. Tym samym praca na hucie może mieć różne oblicza. Nie trzeba też być hutnikiem, czy posiadać doświadczenia w tego typu pracy by móc zostać zatrudnionym. Najczęstszym ograniczeniem jest jednak wiek. Po pierwsze to praca dla silnych mężczyzn, po drugie dla stosunkowo młodych. Pracodawcy zwykle nie zatrudniają starszych pracowników jak 45 lat. Przynajmniej spróbować warto. Zawsze można zrezygnować a na pewno nie wyłożymy więcej na wyjazd niż zarobimy.