Wiele lat temu Polacy zaczęli masowo emigrować do Skandynawii. Wówczas praca w Szwecji była niezwykle opłacalna ze względu na wysokie zarobki. To bardzo działało na wyobraźnię – w ciągu miesiąca przeciętny robotnik w fabryce mógł zarobić nie 1,5 tysiąca złotych jak w Polsce, ale nawet 10 tysięcy! Nasza rodzina jest dla nas zawsze najważniejsza i na pierwszym miejscu stawiamy jej dobro. Co bardzo istotne – podstawowym dobrem dla kochającej się rodziny są nie tyle dobra materialne, co po prostu możliwość spędzania ze sobą każdej wolnej chwili. Bardzo dotkliwie odczuwamy to wówczas, gdy zmuszeni jesteśmy się na chwilę rozłączyć i przez długie dni, tygodnie czy miesiące tęsknimy za tym, by po prostu siedzieć blisko siebie i wspólnie robić codzienne czynności. Dla wielu ludzi praca w Szwecji początkowo jest tylko chwilowym sposobem na finansowe odkucie się, podniesienie po upadku finansowym lub nazbieranie pieniędzy na spełnianie jakichś marzeń. Z czasem jednak okazuje się, że w Szwecji jest nam tak dobrze, że zaczynamy dopuszczać do siebie myśl o pozostaniu tam na stałe – aklimatyzacja nie jest tak straszna jak się wydawało, a korzyści z tego płynące są naprawdę kuszące. Ściąganie do siebie rodziny do Szwecji to bardzo powszechna praktyka, choć nie pozbawiona wielu rozmów, dramatów, łez i obaw o to, jak będzie w przyszłości, czy uda nam się szczęśliwie żyć w obcym kraju z obcym językiem.
Dzień dobry. Chętnie wyjechałbym do Szwecji w celu podjęcia pracy, jednak nie znam tam nikogo, kto mógłby mi pomóc. Wraz z żoną i córką mamy już dość życia od tzw. 1-go do 1-go. Pozdrawiam serdecznie. Pracownik administracji z RP