Trzeba być odważnym, aby wyjechać do pracy zupełnie w ciemno. Praca w Szwecji nie jest trudna do znalezienia, mimo to warto wiedzieć przed wyjazdem gdzie się zatrzymać, dokąd się udać i gdzie najlepiej szukać zatrudnienia. Wyjazd bez planowania, spontaniczny może być chybiony, aczkolwiek sporo osób doświadczyło właśnie tak dynamicznej rewolucji w życiu. Można liczyć na szczęście udając się po prostu przed siebie, niemniej o wiele bezpieczniej jest zaplanować chociażby kwestie zakwaterowania i zabezpieczenia finansowego. Praca wbrew opowieściom nie leży na ulicy i trzeba się nieco wysilić aby podjąć pierwszą pracę w Szwecji. Znając angielski bez wątpienia jest to łatwiejsze, jednak wciąż niepewne na sto procent. Dlatego jeżeli się wybieramy do Szwecji warto przynajmniej zorientować się w realiach rynku, zapewnić sobie chociaż jeden kontakt z kimś kto mieszka w Szwecji i mógłby w razie porażki nam pomóc. Młodzież w tej kwestii bywa najbardziej szalona, co jednak nie zwalnia młodego człowieka z odpowiedzialności za swoje życie. Nie jest w ten sposób trudno wylądować na ulicy jako bezdomny. A stąd krótka droga do złego. Szwecja w ostatnich latach przestała być krajem bezpiecznym, zwłaszcza dla białych, zwłaszcza dla Polaków. Dlatego należy być ostrożnym. Nie oznacza to, że nie jest to kraj na przygodę. Potrzeba jednak zachowania minimum planu, przewidywalności dla wyjazdu. To ważna przestroga dla wszystkich, którym wydaje się że musi się powieźć i udać, bo wcale nie musi, ale może jeśli wcześniej wyjazd przygotujemy.
Jak mam do wyboru być bezdomnym w Polsce wolę zaryzykować i spróbować znaleźć po racę w Szwecji . Znam się na budowlance wykończeniowej , elektryce, hydraulice, stolarce meblowej i ogólnie złota rączka zaryzykuję… Warto? To się okaże.